piątek, 24 października 2014

Ręce

- Czyje to ręce z pazurami? - zapytał Sebek, wchodząc do kuchni i patrząc na kurze łapki.  

poniedziałek, 20 października 2014

Czekolada

Sebek dostał czekoladę miętową. Jako dobry brat woła:
- Asiu, chcesz czekoladę z pastą?!

środa, 15 października 2014

Zamiast kwiatków

Dziatwa codziennie krytycznym okiem spogląda na "rewitalizację" ich przyprzedszkolnego terenu (tak na marginesie - kto sensownie myślący czyni plac robót wokół szkoły i przedszkola wraz z rozpoczęciem roku szkolnego?) i ostatnio nie wytrzymał:
- To my teraz zamiast oglądać kwiatki będziemy biegać w kółko po betonie?

Dla wyjaśnienia - obecnie w miejscu, w którym dotąd rosły przedszkolne roślinki (wiosną dzieciarnia miała okazję obserwować budzącą się do życia przyrodę - krokusiki, przebiśniegi, potem konwalie, iryski itd.) znajduje się plac robót (dzieci z przerażeniem patrzyły, jak koparki i inne sprzęty niszczą ICH roślinki pielęgnowane z taką czułością przez pana ogrodnika),a na środku położono chodnikowy okrąg (nie wiem, jak to COŚ trafniej nazwać). Myślę, że pytanie Sebastiana świetnie podsumowuje spustoszenie przyprzedszkolnego terenu - dobrego betonu nigdy dość...