piątek, 25 marca 2016

Grzeczność

Sebek narozrabiał.
- Bo to już tak jest - urodziłem się grzeczny, a potem ktoś mnie przemienił i trzeba znaleźć tego ktosia i znów będę grzeczny. Inaczej nic z tego. Grzeczność jest dla mnie za trudna.

Wpadająca dziewczyna

Dialog rodzeństwa:
- Wiesz, Sebek, jeśli jakaś dziewczyna wpadnie ci w oko, będziesz musiał się z nią ożenić.
- Nie.
- Oczywiście, że tak. To już tak jest. Jak ci wpadnie, będziesz musiał się ożenić.
- Nie - twardo i konsekwentnie zaprzecza młody.
- No mówię ci, że tak jest - nie odpuszcza Aśka - będzie szła jakaś dziewczyna i wpadnie ci w oko, i koniec, ślub cię czeka.
- Nie.
- Dlaczego nie?
- Bo jak będzie szła jakaś dziewczyna, zamknę oczy i nie wpadnie.
Ot, logika sześciolatka.

Wypadek

Sebek miał wypadek na hulajnodze - skaleczone obie wargi, zbolała duma. Siedzi i snuje rozważania:
- Kobiety są delikatne, mężczyźni twardzi, a ja jestem kruchy. Kim jestem?