sobota, 15 lutego 2014

Kiepska wyrzutnia

Sebek z siostrą na spacerze. Asia zabrała wózek z lalką. Troskliwie poprawia poduszkę, denerwuje się, gdy mówimy "lalka", a nie "dziecko" itd., czyli matkuje na całego. W pewnym momencie Sebek przejmuje pojazd. Wtarabania go na górkę i...puszcza. Po chwili wózek zahacza o kamień, przewraca się i lalka wypada. Asia podnosi wrzask na pół osiedla:
- Coś ty narobił?! Dziecko mi zabiłeś!!!  
Sebek ze stoickim spokojem, spoglądając krytycznie na trajektorię lotu lalki:
- Kiepska wyrzutnia.
                                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz